magiaszafy.pl

Witam. Mam pytanie jak w temacie. Na terenie mojej firmy, po każdych bardziej obfitych opadach deszczu jest taki problem, że woda wypływa ze studzienek kanalizacyjnych. Przyłącze było robione przez firmę zewnętrzną więc miasto nic tutaj nie zdziała. Potrzebuję pomocy.

Jedyna firma która teraz przychodzi mi na myśl to ta ze strony wuko-tech.pl. Najwidoczniej w twoim przypadku musi coś być niedrożne więc najlepiej było by wejść tam z kamerą i to sprawdzić. Ewentualnie możesz spróbować użyć jakiejś chemii do udrażniania. Tak czy inaczej polecam tą firmę.

Z tą chemią to bym uważała bo jeżeli przyłącze jest uszkodzone to może być z tego jeszcze większy problem i będzie trzeba wymieniać niektóre elementy. Znajdź sobie jakiegoś specjalistę, np. tą firmę którą podaje kolega wyżej i oni już sprawdzą co jest nie tak.

Wysłałam ci jeszcze link do jednej strony z której ja korzystałam. Kiedyś miałam taki problem że właśnie co trochę więcej popadało to miałam na terenie zakładu małą powódź. Okazało się że rury były zapchane bo jakiś pracownik wylewał do nich resztki kleju itp.

Właśnie tak myślałem jeszcze czy może nie wylewają tam jakiś resztek po produkcji i dlatego tak się stało ale jak pytałem to wszyscy udawali że nie wiedzą o co chodzi. W sumie teraz jak coś się stało to szukaj winnego.

Wiesz jak jest, jak ktoś coś robił przez długi czas to się teraz nie przyzna bo jeszcze go obciążysz kosztami Firma o której pisał kolega w drugim poście korzysta z nowoczesnego sprzętu więc wejdą z kamerą i sprawdzą co się stało.

Na stronie http://wuko-tech.pl/nasze-uslugi/monitoring-kanalizacji/ masz dokładnie opisaną tą metodę. Jeżeli chcesz skorzystać z monitoringu kanalizacji w Krakowie to firma przyjedzie nawet w 24 godziny. Sprawnie sobie radzą więc jak nie jest to jakiś grubszy problem to powinno być wszystko ok.

Dzięki wielkie za pomoc. Już się z nimi skontaktowałem i niedługo powinienem wiedzieć co jest nie tak z tą kanalizacją. Mam tylko nadzieję że nic poważnego się nie stało bo nie mam teraz czasu na roboty na placu